Właśnie stuknęło mojemu blogowi 30 tys. odsłon od początku jego powstania (marzec 2012). Czy to dużo czy mało? W marcu ubiegłego roku dobiłem do 10 tys. odsłon a już teraz, z końcem stycznia do 30 tys. Postępuje to zgodnie z moimi oczekiwaniami logarytmicznie. W dwa lata 10 tys., przez następny rok już 20 tys.
Od ubiegłego podsumowania również przybyło postów. Przez pierwsze dwa lata zamieściłem 50 postów, przez ostatni rok doszło kolejne 50 czyli co tydzień jeden. Miałem kilka perturbacji, sprawy osobiste, urlop, wtedy spadła ilość postów.
Statystyk nie będę zamieszczał tym razem. Niewiele się zmieniło. Zamieszczę tylko zrzut ekranu z top 10 moich postów:
Co przyniesie rok 2015 - zobaczymy. Kolejne podsumowanie planuję przy 100 tys. odsłon lub na początku następnego roku.
Przypominam, że wszystkie moje spostrzeżenia na blogu są mocno subiektywne. Nikt mi jeszcze za krytykę bądź chwalposty nie zapłacił.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz