We wrześniu ubiegłego roku postanowiłem rozpisać nowe modele LG. Żeby pomóc Wam w ich identyfikacji. Wtedy na rynku panowały modele o oznaczeniach handlowych L3, L5, L7 i L9 (im wyżej tym mocniejszy model). Szybko okazało się jednak, że część modeli obsługuje dwie karty sim i modele te różnią się wyglądem a co za tym idzie takie akcesoria jak pokrowiec nie znajdują zastosowania. Podobnie jest z częściami, digitizery są odmienne od części użytych w "jednokartowych" telefonach. Wyświetlacze to już same hurtownie mają kłopot z klasyfikacją części.
Wkrótce pojawiły się modele drugiej generacji i do każdego dopisano rzymską dwójkę czyli L1 II, L3 II, L5 II, L7 II, L9 II. Oczywiście równocześnie pojawiły się wersje dual sim, znowu niepodobne do tych z jedną kartą sim. Zamieszania z pokrowcami ciąg dalszy.
To wszystko działo się w poprzednim roku, a teraz mamy L30, L50, L70, L90 niby podobnie ale są jeszcze LG F50, F60, F70, L Fino, L Bello, G Vista itd.
Dziś skasowałem roboczy dokument z rozpiską, traci to sens, sam jeden nie ogarnę pomysłów szalonych naukowców z LG.
Naprawdę nikt już nad tym nie panuje. W ciągu roku wypuszcza się aż dwie serie nowych telefonów. Klienci biorą je w umowach na 2 lata, co powoduje, że zanim je spłacą będą do tyłu o kilka (cztery lub pięć) generacji telefonów.
Producenci akcesoriów nie są w stanie wyprodukować pokrowców do modeli. Model często jest albo za nowy albo za stary. Tak nie powinno być.
Chyba trochę za szybko pędzi nasz kolorowy świat pełen reklam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz