piątek, 21 listopada 2014

Operatorzy GSM robią nas w konia - dziś na tapet PLUS GSM

Wiele osób ma problemy z notorycznym włączaniem przez operatorów dodatkowych, płatnych usług. Nie ma świętych - proceder nie omija żadnego z operatorów. O mojej niechęci do sieci Heyah/T-Mobile czytaliście już w poprzednich postach. Dziś czas na PLUS GSM.



Najczęściej dowiadujemy się o tym po fakcie. Doładujemy sobie konto za kilka złotych (najpopularniejsze doładowania to teraz 5zł). Moment i pieniędzy nie ma, więc gdzie są?

Trzeba przejrzeć biling albo po prostu skrzynkę odbiorczą SMS. W niej znajdziemy również dużo informacji. Najczęściej jest to SMS z płatnego numeru, w którym jest link do jakiejś informacji multimedialnej. Dziś na tapet biorę numer w formacie 6xxxx.

Klient zgłasza problem - giną mu pieniądze: "może dzieci coś włączyły". Sprawdzam skrzynkę odbiorczą: SMS od numeru 60558 a w treści jakiś link do strony www.

Usługę trzeba dezaktywować (wyłączyć). Operator PLUS GSM. Piszemy więc SMS o treści LISTA na numer 8888.  W odpowiedzi przychodzi informacja: aktywna jedna usługa o nazwie "B" z numerem 60558.

Wysyłamy SMS o treści STOP i po spacji dopisujemy nazwę usługi, tu B. Sprytne, bo jednoliterowa nazwa może komuś w zamieszaniu, czytaj przy większej ilości usług umknąć, jakby nazwa była ZŁODZIEJ, to od razu byśmy zapamiętali.

Piszemy więc "STOP B" i wysyłamy na 60558. Po chwili otrzymujemy informację, że usługa została wyłączona. Przypomnę tylko, że klient za każdego z tych otrzymanych SMSów płacił 5zł + VAT czyli 6,15zł brutto. Nie wiem jak często, bo nie dotarłem do regulaminu usługi, krótka nazwa "B" powoduje, że trudno jest ją nawet wygooglować.

Przypominam, ze każdy może zablokować możliwość korzystania z usług Premium – należy zadzwonić o biura obsługi klienta swojego operatora z żądaniem włączenia blokady usług Premium. Blokada jest darmowa. Niestety wtedy nie będziemy mogli wysłać SMSa o treści POMAGAM, zagłosować w ulubionym programie telewizyjnym typu: "Stanie z gwiazdami" czy "Jak oni coś tam robią".

Niech Play czy Orange nie zacierają rąk, bo u nich są podobne akcje. Granie na czekanie, darmowe ale płatne hotspoty, darmowy internet ale tylko w roamingu, można wymieniać godzinami. Szerzej opiszę już niedługo.

Na koniec informacja:
  • dla sieci PLAY sprawdzenie włączonych usług odbywa się przez wysłanie SMS o treści LISTA na numer 6000
  • dla sieci ORANGE również LISTA na numer 6000, jak nie zadziała wyłączenie przez STOP NAZWAUSŁUGI, to zostaje nam serwis on-line
  • dla sieci T-Mobile - musimy zadzwonić do Biura Obsługi Abonenta (najczęściej połączenia płatne)
  • dla PLUS jak pisałem wyżej ale przypomnę: LISTA na numer 8888

Jeszcze jedna historia związana z PLUS GSM. Klient kupuje starter z sieci PLUS za 5zł, doładowuje 5zł i po chwili ma 3zł. Dlaczego? Operator włączył mu pakiet internetowy za 7zł brutto, tak sam z siebie. Może to jakiś błąd, może celowo, nie wiem.

Wspomniane w moim wpisie problemy spotykają ludzi starszych lub "atechnicznych", często dzieci - czyli osoby, które powinniśmy chronić szczególnie.

Tak się dzieje jak operatorzy nie zarabiają na połączeniach, sprzedają dodatkowe usługi jak telewizja, ubezpieczenia, prąd czy akcesoria GSM, mydło i powidło.

1 komentarz:

  1. very interesting post.this is my first time here.i found so mmany interesting stuff in your blog especially its discussion..thanks for the post!
    hurtownia gsm

    OdpowiedzUsuń