niedziela, 27 października 2013

Słupki dla akcjonariuszy są najważniejsze

Ostatnio moje rozmowy przez telefon stały się bardziej intensywne, co za tym idzie - wydatki na telefon się zwiększyły. W związku  z tym, że osoby w mojej rodzinie używają telefonu w sieci Heyah postanowiłem skorzystać z ich oferty "heyah non stop". 

Po rozmowie z konsultantem okazało się, że nie mogę zachować starego numeru, do którego się przyzwyczaiłem. Takie załatwienie sprawy znacznie uprościłoby mi życie - gdyż nie musiałbym informować rzeszy ludzi, że mam nowy numer.

Oferta skierowana jest dla nowych klientów, ewentualnie dla klientów przechodzących z innych sieci. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. W ten sposób pozyskają oni nowego klienta - przecież liczą się tylko statystyki, które można przedstawić akcjonariuszom, bowiem heyah należy do T-Mobile Polska Spółka Akcyjna.



Jest jednak sposób, żeby pozostać przy tym numerze. Trzeba kartę sim zarejestrować w sieci heyah. Przenieść się do innej sieci - np. Play. A potem po przeniesieniu numeru do Play - przenieść go do sieci heyah. Tym sposobem sieć Play pozyska kolejnego klienta i w reklamach będzie mogło się szczycić - "7 na 10 klientów przenoszących numer przechodzi do Play".

Tym o to sposobem będą 3 strony zadowolone. Ja - zachowam numer. Play - pozyska nowego klienta - to nic, że go za chwilę straci. Heyah a właściwie T-Mobile Polska SA, która również pozyska nowego klienta.

Nie jest to odosobniona praktyka, inne sieci np. Redbull Mobile, który obsługiwany jest przez Play, również nie umożliwia przejścia z sieci Play do Redbull. Należy więc - przejść np. do sieci Orange a z sieci Orange do Redbull Mobile.

Tu również liczą się statystyki. Nie można przecież zyskać klienta kosztem sieci Play! Kilka dni załatwiania - sieć Play traci klienta, Orange zyskuje i traci zarazem, Redbull - zadowolony.

Zdecydowałem się na zmianę numeru - wypełniłem stosowny formularz na stronie heyah - od razu zaznaczę, że jest przeznaczony dla osób fizycznych - danych mojej firmy nie sposób było wprowadzić.

Zadowolony jestem więc w 50%. Zobaczymy jak wyjdzie w praktyce. Jeżeli się sprawdzi, to heyah w ten sposób zyska jeszcze kilku klientów. Jeżeli nie - straci o wiele więcej.