wtorek, 31 marca 2015

LG Spirit 4G LTE

Dziś o kolejnym - któryśtamnastym LG (a końca nie widać), który jest od niedawna w sprzedaży. Dopisek 4G LTE sugeruje, że ten model obsługuje LTE. W przeciwieństwie od L Bello, L Fino, L Prime itd.



W zasadzie funkcje, poza tym LTE, ma takie jak wiele modeli obecnych na rynku. Smartfon reprezentuje obecny stan średni, żeby nie powiedzieć minimum niezbędne do funkcjonowania, na dzień dzisiejszy, tj. do korzystania z dobrodziejstwa Androida 5.0 i wyżej. Niestety szybko po zakupie może się okazać, że jest to za mało. Pamiętajcie - umowa na telefon zawierana jest na 2 lata u operatora. Co kwartał wypuszcza się nowe modele. Co roku flagowca. Na LG G4 czekam. Za 2 lata będziemy czekać na LG G6, a my ciągle z umową na LG Spirit.



Wróćmy do naszego Spirita. Co go wyróżnia - nie nie dają do niego "litra wódki", niektórym Spirit się tylko z jednym kojarzy. Smartfon jest z przodu płaski, tył jednak ma złudzenie zakrzywienia. Reszta, tzn funkcje, jak wspomniałem - standard.

Ekran 4,7", rodzielczość dość duża 720 x 1280 px. 8GB pamięci wbudowanej, 1 GB RAM, procesor 4-rdzeniowy Qualcomm Snapdragon 410 8916, zegar 1,2 GHz, GPU: Adreno 306. Aparaty odpowiednio 8 i 1 Mpx.

Mała informacja, ze strony producenta. Z 8 GB użytkownikowi zostaje około 3GB, reszta wykorzystywana jest przez system operacyjny i zainstalowane aplikacje. Bez karty pamięci się więc nie obejdzie. Tylko pytanie - czy aplikację można instalować bez kłopotu na karcie pamięci? Niestety nie miałem możliwości tego sprawdzić.


poniedziałek, 30 marca 2015

LG L Fino L Bello L Prime

Miłośnicy smartfonów LG od jakiegoś  czasu mają możliwość kupna jednego z modeli z serii L - L Fino lub L Bello. Ten pierwszy zdobywa, dzięki naszym operatorom coraz większą popularność. L Bello jest trochę mniej znany. Jest jeszcze trzeci model, z tej serii, sądząc oczywiście po nazwie, L Prime. Prime ostatnio modny przyrostek w Samsungu Galaxy. L Prime jest przeznaczony na rynek południowej Ameryki, a dokładnie - sprzedawany jest w Brazylii.
LG L Prime

Wszystkie trzy modele utrzymane są w tej samej stylistyce. Znanej u nas także z G2 mini, G3 i G3s - brak przycisków z boku, charakterystyczne klawisze głośności i blokady/włączania smartfonu z tyłu w pobliżu aparatu.


Różnią się wielkością - Prime ma 5-calowy wyświetlacz  IPS TFT o rozdzielczości 480 x 854 px. 8 GB pamięci wbudowanej  1 GB pamięci RAM. Nielubiany przeze mnie chiński procesor MediaTek MT6582, 4-rdzenie, 1,3 GHz każdy, GPU: ARM Mali-400. Nie posiada LTE, bowiem w Brazylii ta technologia na razie nie jest konieczna. Główny aparat 8 Mpx, a przedni 1 Mpx.



Znane u nas L Fino i L Bello, też nie mają LTE. Potrzebujący tej technologii muszą więc poszukać innych telefonów. Jednak większości użytkownikom wystarcza internet przez WiFi. Obydwa telefony występują w dwóch wersjach - single sim i dual sim.

Słabszy model to Fino - 4,5" (800 x 480px), 4 GB pamięci wbudowanej, 1 GB RAM, procesor Qualcomm Snapdragon 200 8212, 4-rdzenie, 1,2 GHz, GPU: Adreno 302. Aparaty: tył 8 Mpx, przód VGA (0,3 Mpx).

L Bello jest większy - ekran 5", rozdzielczość ekranu 480 x 854 px, "chiński" procesor Mediatek MT6582, 4-rdzenie, 1,3 GHz. Tyle samo RAMu, czyli 1GB. Pamięć wbudowana 8GB. Aparat: tył 8 Mpx, przód 1 Mpx. W zasadzie to chyba niczym się nie różni od LG Prime.

LG zasypuje rynek smartfonami w tym kwartale.

niedziela, 29 marca 2015

Apple jak zwykle mocno opóźniony

Po spektakularnym sukcesie Apple Watcha, niezrażeni inżynierowie pracują nad "nowymi" rozwiązaniami aparatów fotograficznych do smartfonów. Firma Apple pracuje nad tym, by zaawansowany aparat fotograficzny mieścił się w obudowie smukłego smartfonu. 


W tym celu zaprojektowano układ wykorzystujący lustro. Dzięki temu, układ optyczny leży w poprzek telefonu, nie zwiększając jego grubości. Aparat może mieć nawet zoom optyczny - tyle, że pracujący prostopadle do płaszczyzny otworu, którym wpada światło. 


Nie jestem znawcą fotografii, ale pamiętam, że takie rozwiązania stosowano już dawno w aparatach cyfrowych i niektórych telefonach.


Pierwszy przykład z Google - Minolta DiMAGE X - aparat cyfrowy z 2002 roku (dla nieumiejących liczyć - 13 lat temu).


Kolejny przykład, tym razem z niczego czyli z mojej głowy - Nokia N93i - produkt ze stycznia 2007 roku (8 lat temu).


I na koniec - camcordery Toshiba Camileo też już są kilka lat na rynku.


Wiem, że przedstawione produkty grubością odbiegają od dzisiejszych smartfonów, jednak nie można upierać się, że są rewolucją jak twierdzi serwis http://www.patentlyapple.com/, z którego dwa pierwsze zdjęcia pochodzą.

Znamy jednak żarty z użytkowników produktów Apple.


sobota, 28 marca 2015

Moderacja Allegro, nieistniejące modele telefonów i "rzetelne firmy"

Postanowiłem sprawdzić, w jakiej cenie sprzedają się smartfony Samsunga na Allegro. Po posortowaniu akcji od najniższej ceny KUP TERAZ jak zwykle się nie zawiodłem na niesamowitej inteligencji wystawiających i doskonale pracującej moderacji Allegro.



Odnośnie ostatniej aukcji i9600 - nie ma takiego Samsunga. Galaxy S to GT-i9000, SII to GT-i9100, SIII to GT-i9300, S4 to i9500 a dokładnie GT-i9505, Natomiast Samsung Galaxy S5 sprzedawany w Polsce ma oznaczenie SM-G900F. Sprzedawane w USA natomiast:

  • sieć AT&T - SM-G900A
  • sieć T-Mobile - SM-G900F, SM-G900H, SM-G900I, SM-G900R4, SM-G900T
  • sieć Verizon - SM-G900V
  • sieć U.S. Cellular - SM-G900RZWAUSC 
  • sieć Sprint - SM-G900P

a w Kanadzie - SM-G900W8.

Poza tym w Polsce nie jest honorowana gwarancja na telefon przeznaczony na rynek USA, wypisana przez firmę krzak, mającą siedzibę w Londynie, robiącą wysyłki z Chin a zwroty na adres w Polsce...



"Firma" posiada fikcyjny laur konsumenta, a przepraszam - klienta, a wpis na Rzetelna Firma brzmi:


350 funtów brytyjskich kosztuje "kupno" działającej firmy pod wskazanym przez wystawiającego adresem. Owa "rzetelna firma" jest w programie aż 6 tygodni - prowadzę działalność od 2003 roku - tu jest się czym chwalić. Aby otrzymać certyfikat "Rzetelna firma" wystarczy uiścić stosowną opłatę i nie figurować w Krajowym Rejestrze Długów - zresztą obydwie firmy są powiązane ze sobą: w zarządzie jednej i drugiej firmy mamy do czynienia z tym samym człowiekiem. Dowód znajdziemy na stronach KRD i Rzetelna Firma. Dla mało spostrzegawczych - łączy je osoba Pana Macieja Ameljana. A tak naprawdę jedna to Spółka Akcyjna, druga to "firma córka" - spółka z o.o. Do poprawienia "statusu" firmy mamy jeszcze program FairPay (nie mylić z Fair Play), i wiele innych "ciekawych" rzeczy. Oglądaliście polską edycję Drangon's Den? Zwróćcie uwagę na Pana Macieja Kaczmarskiego - ten pan stojący po prawej stronie. Cytuję: "pomysłodawcy Krajowego Rejestru Długów i inicjatora programu „Rzetelna Firma”". Jeżeli chcemy posiadać certyfikat Rzetelna Firma dodatkowo powinniśmy nie zalegać ze składkami ZUS, zaraz - firma ma siedzibę w Londynie... Od 13 lutego 2015 roku nieprzerwanie...

Dodać należy, że przedmiotowa firma, ta od Samsunga i9600,  handluje na Allegro "legalnie" doładowaniami, obniżonymi o 23% VAT. Jak to działa - będąc "obcokrajowcami" występujemy o zwrot 23% VATu i potem oferujemy taki kod na Allegro. Przypomnę, że większość osób sprzedających doładowania w Polsce jedzie na prowizji 2-4% a tego typu działalność ma na wejściu 23% zniżki. Według naszego prawa to nie jest karalne, natomiast nie wydanie paragonu za jakąkolwiek sprzedaż spowoduje ukaranie kwotą od 150-200zł. Nagminna taka sytuacja może skończyć się dużo większymi karami. Za to wywieźć za granicę kilkaset "kart zdrapek" - jak widać można.

Polskie prawo jest bardzo przyjazne przedsiębiorcom.


piątek, 27 marca 2015

Microsoft Lumia 640 i 640 XL

Zacznę od tego, że miałem kiedyś komputer 8-bitowy Atari 130 XE, na rynku były też modele 800 XL i Atari 65 XE. Mój komputer miał 1 MHz procesor 6502, który mógł adresować jedynie 64kB pamięci, dodatkowa pamięć w 130XE była dostępna w postaci wymiennych banków pamięci po 16k każdy. Co oznaczało w praktyce? Nic. Nie pamiętam programu, który to wykorzystywał. Mój świat kręcił się wokół jeżyka strukturalnego Basic i gier na kasetach "wgrywanych" magnetofonem Atari XC-12.


START + OPTION i RESET (użytkownicy szarego cuda z końca lat 80-tych zrozumieją). Wróćmy jednak do Microsoft (już nie Nokia) Lumia 640 i 640XL. W skrócie można powiedzieć tak - XL jest większy (eXtra Large). Obydwa modele są produkowane w wersji bez LTE, i z LTE, single SIM i dual SIM. W związku z tym każdy z nich występuje w 4-wersjach*. Można powiedzieć więcej - to jest jeden telefon o dwóch wielkościach ekranu, reszta parametrów bez zmian, każdy z nich ma po 4 wersje. W ten oto sposób z jednego telefonu można zrobić 8 modeli**. Microsoft szybko nadrabia stany. Dobrze, że nie wymyślili każdego o innym oznaczeniu handlowym, jak to robiła Nokia czy robią nadal pozostali producenci. Plus dla Microsoftu. Jest prawie jak u Apple - większy i mniejszy.

Microsoft Lumia 640 XL

Microsoft Lumia 640 ma 5" ekran o rozdzielczości 720 x 1280 px, natomiast 640 XL oferuje to samo, na 5,7 calowym ekranie. W związku z wielkością ekranu mamy w większym modelu mocniejszą baterię - 3120 mAh, a w mniejszym bracie - 2500 mAh. Obydwa telefony mają 8 GB pamięci wbudowanej i 1 GB pamięci RAM (nie możemy porównywać tej ostatniej wielkości z modelami na Androidzie, Windows inaczej zarządza pamięcią).

Procesor 4-rdzeniowy Qualcomm Snapdragon 400 o częstotliwości 1,2 GHz, GPU: Adreno 305. Procesorów ten umożliwia m. in. zapis i odtwarzanie wideo w rozdzielczości 1080p, obsługę aparatu fotograficznego z matrycą 13,5 megapiksela i fotografii 3D, uruchamianie wymagających gier 3D, zaoferować jakość audio odpowiadająca kinu domowemu, obsłużyć wyświetlacz zewnętrzny do rozdzielczości HD (720p).



W związku z powyższym w większym modelu XL zastosowano główny aparat 13 Mpx i przedni o rozdzielczości 5 Mpx. Lumia 640 zaś ma odpowiednio 8 Mpx i 0,9 Mpx. 

Microsoft dodatkowo premiuje użytkowników smartfonów Lumia dorzucając bonusy. Do każdęj zakupionej Lumii 640 i 640 XL otrzymujemy rok darmowej subskrybcji na pakiet Office 365. Mamy więc pełen dostęp do najnowszej wersji Worda, Excela, PowerPointa, Outlooka i wielu innych programów. Dodatkowo otrzymujemy 1TB miejsca w usłudze OneDrive i 60 minut do międzynarodowych rozmów przez Skype. Młodsi użytkownicy powinni dostać jeszcze Minecrafta za darmo.

Hmmm, a może limitowana edycja z tylnymi obudowami ala Minecraft??? Taki pomysł rzucam, pieniądze może mi Bill Gates przelać na mojego BitCoina. Jeden milion w tą, jeden w tamtą...


Mój adres BitCoin:
1Dp1GYZcaBgK9Rv9TsiaasoNDG28DFahGH

Na koniec YT:





---
* chyba, że coś pomyliłem
** jak powyżej

czwartek, 26 marca 2015

Sony Xperia J1 compact vs Sony Xperia Z3 compact

Po przeczytaniu o nowym smartfonie Sony, który lada dzień pojawi się w Polsce w sprzedaży od razu nasunęło mi się porównanie do Z3 compact. Sprawdźmy to!



Dzięki stronie mgsm.pl możemy porównać wielkość telefonów. Jak i ich parametry. Jak widać są niezwykle podobne. Niczym Xperia Z i M2. Na pierwszy rzut oka można się pomylić. Nawet mi się to zdarza.
Wielkość i technologii ekranu: Xperia J1 Compact ma 4,3" czyli o 0,3 mniej niż Z3 compact i taką samą rozdzielczość,tj. 720 x 1280 px. Obudowa nie jest tak szczelna jak w Z3 compact. W lepszym modelu mamy do czynienia ze standardem IP68 (całkowita ochrona przed kurzem i pyłem oraz możliwość zanurzenia do 1 metra pod wodę). W Xperii J1 Compact - IP58 (ochrona przed wnikaniem pyłu w ilościach zakłócających pracę urządzenia i możliwość zanurzenia do 1 metra pod wodę). 

Procesor trochę słabszy niż w Z3 compact: Qualcomm Snapdragon 800 8974AA, 2,20 GHz, 4-rdzenie, GPU: Adreno 330. W mocniejszym modelu stosowany jest minimalnie lepszy - Qualcomm Snapdragon 801 8974AC, 2,50 GHz, 4-rdzenie: GPU: Adreno 330.

Obydwa smartfony mają 16 GB pamięci wbudowanej, 2 GB RAM i obsługują karty pamięci do 128 GB.

Aparaty mają takie same parametry - główny 20,7 Mpx, AF, przedni aparat 2,2 Mpx. Z różnicą, że w Xperii J1 jest słabszy zoom cyfrowy - 4-krotny, zamiast 8-krotnego.

Pozostałe funkcje w zasadzie bez zmian. Zawsze jest tak, że to co ma topowy model, wdrażane jest po czasie do słabszych modeli, łudząco przypominających wyglądem te lepsze.

Jeszcze nie znamy ceny nowej Xperii J1 ale na pewno będzie niższa. Rynek nasyci się droższym modelem, to wypuszczą słabszy model, dla mas. Niestety wszyscy pamiętamy awaryjność modeli Xperia J i L, może to przeszkodzić w ich sprzedaży. Chociaż ci klienci odwrócili się od firmy Sony i wybrali inne marki, np. Samsunga. Z Xperią M2 może być podobnie - początkowo sprzedaż wysoka, zobaczymy jak będzie z jakością. Prawdopodobnie operatorzy skuszą nowych klientów, ceną za 1zł netto.

środa, 25 marca 2015

LG G Flex 2 - zakrzywiony kombajn

Właśnie wszedł na rynek, a sieć PLAY ma go już w sprzedaży - topowy model LG - Flex 2.


Ekran zakrzywiony, tak jak we wcześniejszym modelu. Technologia ekranu OLED, 16M kolorów. Rozdzielczość 1080 x 1920 px. Rozmiar 5.50".


Procesor 8-rdzeniowy Qualcomm Snapdragon 810 8994, zegar 2 GHz, GPU: Adreno 430. 32 GB pamięci wbudowanej, do tego 2 GB pamięci RAM. Smartfon obsługuje dodatkowe karty pamięci do 128 GB.


Aparat główny 13 Mpx, Auto Foxus, optyczna stabilizacja obrazu. Aparat z przodu 2,1 Mpx.


Jedną z najciekawszych funkcji w tym telefonie jest samonaprawiająca się tylna obudowa. W kilka sekund potrafi ona zniwelować rysy powstające podczas codziennego użytkowania.



Mnie osobiście nie przekonuje ten "wygięty" kształt, obawiam się - jak to nosić, żeby nie uszkodzić. Jednak - patrzcie na poniższy film.

wtorek, 24 marca 2015

Lycamobile - NAJLEPSZA OFERTA NA KARTĘ

Na dzień dzisiejszy
 Lycamobile
NAJLEPSZA OFERTA NA KARTĘ!



  1. kup starter Lycamobile za 5 lub 10zł
  2. doładuj go za 20-25zł (tak, żeby mieć co najmniej 29zł na koncie)
  3. wpisz kod *139*4829#
  4. masz 30 dni na:
    • nielimitowane rozmowy w Polsce
    • 3GB internetu
    • SMSy bez limitu



poniedziałek, 23 marca 2015

LG AKA - smartfon z oczami

LG wprowadza do Europy swój smartfon AKA. Na razie dostępny w Turcji, ciekawe kiedy dotrą do Polski.



AKA jest produkowany w czterech wersjach - źółty Eggy, biały Wooky, niebieski Soul i różowy Yo-Yo. Każdy smartfon ma inną osobowość. Eggy jest impulsywny i często się zakochuje, Wooky jest uczuciowy, Soul uwielbia muzykę, a Yo-Yo jest stale na diecie. Charakter smartfonu jest prezentowany poprzez jego tapety, widżety i dzwoniki. Każdy ze smartfonów ma animowane oczy, a użytkownicy mogą je dodatkowo personalizować naklejkami, markerami lub farbami. 



Dane techniczne:
procesor: czterordzeniowy 1.2GHz
wyświetlacz: 5" IPS TFT 720 x 1280 px
pamięć: 16GB / 1.5GB RAM / gniazdo kart microSD
kamera: z tyłu 8 MPx, z przodu 2.1 MPx
bateria: 2,610 mAh (wymienialna)
system operacyjny: Android
wymiary: 138.7 x 71.9 x 9.9 mm
sieć: 4G LTE
łączność: Wi-Fi / Bluetooth 4.0 / NFC / A-GPS / USB 2.0
kolory: biały / żółty / niebieski / różowy

W zestawie naklejki i figurka.



Kupiłeś dziecku Furby?!? Kup LG AKA!!!

niedziela, 22 marca 2015

Nieuczciwi kupujący na Allegro

Wiele razy spotkaliście się pewnie z informacjami jak unikać niebezpiecznych zakupów na Allegro czy w sieci. Sam nawet wiele razy o tym pisałem, np. "Oszuści na Allegro: Galaxy S5, Nokia 6310i" lub Refurbish czyli odnowione telefony z Alledrogo . Nie oznacza to jednak, że Allegro jest złem. Zło tworzą użytkownicy, a zamiast Allegro można wpisać eBay lub nazwę dowolnego serwisu aukcyjnego. O ile znacie jakieś.




W 2000 roku byłem na rozmowie w sprawie pracy w firmie Easy Net S.A. w Warszawie, która szukała wtedy młodych i zdolnych do pracy w swojej korporacji. Firma tworzyła i administrowała wtedy stroną empik.com oraz portalem konkurencyjnym dla Allegro właśnie. Nie pamiętam nazwy dokładnie, kojarzy mi się "Red Fox". Na pewno lis ale czy czerwony, to już nie wiem. Rok 2000 - początki internetu w Polsce. Przyjechałem na rozmowę a przed budynkiem demonstracja "Solidarności". Później dowiedziałem się, że Spółka Easy Net jest fragmentem większej całości (jest firmą córką Elektrimu) a związkowcy domagali się "czegośtam" właśnie od firmy nadrzędnej. Jeszcze później okazało się, że praca w Easy Net wcale nie miała być taka super, bo kłopoty na górze miały odzwierciedlenie wśród wynagrodzeń na dole. Efektem tego było zarzucenie projektu konkurencyjnego dla Allegro a strona empik.com przez wiele miesięcy była mocno nieaktualna. Allegro więc na długo stało się jedynym rozwiązaniem aukcyjnym w Polsce. Stało się synonimem zakupów internetowych w Polsce.

Nieuczciwi sprzedawcy - ci na pewno istnieją, chyba każdy z nas słyszał o przysłowiowej "cegle" w paczce zamiast telefonu, bądź "worku ziemniaków" zamiast komputera. Oczywiście każdy kij ma dwa końce, więc i z drugiej strony możemy spotkać nieuczciwych kupujących. Przez takich "klientów" właśnie nie mam ochoty na sprzedawanie w sieci.

Pierwszym rodzajem nieuczciwego klienta jest oszust, który dokonuje zakupu i próbuje nabrać kupującego, że wpłacił mu pieniądze. Najczęściej tuż po dokonaniu zakupu dzwoni do sprzedającego i mówi, że sprawa pilna, właśnie wpłacił pieniądze i podeśle potwierdzenie przelewu - skan, bądź wydruk pdf, a towar mamy już wysłać teraz, bo mu pilno! Oczywiście takie potwierdzenie jest odpowiednio spreparowane, co nie jest szczególnie trudne. Towar wysyłamy, pieniądze nigdy na konto nie wpływają.

Drugi rodzaj, powiązany jest z pierwszym - kupujący próbuje nawiązać kontakt poza Allegro. Spotkać się można z zapytaniami typu "jaka jest jego cena" lub "ile do oddania". Piszą najczęściej osoby spoza Polski (Allegro ma serwisy w kilku sąsiednich krajach), stan konta  "0" (nie dokonali ani jednego zakupu). Do takich akcji są uruchamiane też fikcyjne osoby z Polski. Allegro do pewnego czasu weryfikowało osoby na podstawie dowodu osobistego, sprzedaż spadała, otworzyli się więc na osoby "świeże". Reszta dzieje się jak w poprzednim akapicie - fikcyjny dowód zakupu itd.

Kolejny nieuczciwy zakup, to ruch konkurencji. Na moim przykładzie - wystawiam telefon, taniej niż wszyscy, ponieważ chcę się go szybko pozbyć. Gotówka potrzebna, a przedmiot typu "telefon nieużywany" szybko traci na wartości. Dla przykładu Samsung Galaxy A3 i A5 zaczęto sprzedawać w styczniu 2015 roku, w marcu 2015 już kosztuje 200zł mniej. Czyli tak - pewien sprzedający ma taki sam przedmiot, który jest licytowany, bądź ma ich dużo na zbyciu i sprzedaje za powiedzmy 600zł, ja mam ten sam przedmiot wystawiony za 500zł. Nieuczciwy sprzedający zamienia się w nieuczciwego kupującego, klika "kup teraz", mój przedmiot znika z wyszukiwarki Allegro i dalej może sprzedawać swój towar w cenie 600zł. Ja na pieniądze czekam, czekam i czekam i się nie doczekam. Zgłaszam sprawę do Allegro, prowizja jest mi zwracana, wystawiam go ponownie, tylko czy dam radę uzyskać taką samą kwotę, jak chciałem na początku? Często nie. Nieuczciwy kupujący zyskuje negatywny komentarz, na który może odpisać również negatywnie. Oczywiście Allegro upomina takich użytkowników, kilka upomnień może zakończyć się zablokowaniem konta.

Innym niezwykle denerwującym zabiegiem jest kupujący (najczęściej handlarz), który naciąga sprzedającego na obniżenie ceny. Wygląda to tak - wystawiam telefon za 650 zł plus przesyłka. "Z@jebisty kupujący" ma "z@jebistą ofertę"- uwaga cytuję: "daję 500 i przesyłka na twój koszt". Nic tam, że Allegro pobiera opłatę za wystawienie przedmiotu, że pobiera opłatę od sprzedaży, że najczęściej sam taki telefon kupiłem za 550 zł. Oferta jest "z@jebista".

Kolejny przykład, uczciwego co prawda, jednak denerwującego kupującego. Sprzedający na Allegro najczęściej mają podpisane umowy na przesyłki kurierskie, zwłaszcza przy droższych przedmiotach jest to korzystniejsze, wygodniejsze i bezpieczniejsze niż korzystanie z Poczty Polskiej, która swoimi nieudolnymi działaniami doprowadziła do takiej opinii o sobie. Kurier takie przesyłki odbiera w określonych terminach co jest wygodne dla sprzedającego i mniej czasochłonne (stanie w kolejkach na Poczcie jest wszystkim znane). Kupujący z przedmiotowego akapitu kupuje towar ale po dokonaniu zakupu kombinuje jak obniżyć koszt przesyłki: "wyśle Pan Pocztą, bo taniej".

Nic tak nie irytuje jednak jak, osoba, która po dokonaniu zakupu zwleka z wpłatą 2 tygodnie (bo czeka na wypłatę, zasiłek, bądź kieszonkowe) a po dokonaniu wpłaty pisze lub dzwoni co godzinę czy pieniądze już doszły i czy jeszcze dziś wyślę mu towar. Pieniądze są najczęściej w piątek po 18 a towar można wysłać we wtorek, bo w poniedziałek trafia się jakieś święto, jakich u nas jest wiele.

Są jeszcze problemy związane z odsyłaniem przedmiotów, z ich reklamowaniem ale to już innym razem.

sobota, 21 marca 2015

Nintendo na smartfony i tablety!

Miłośnicy Mario Bros, Donkey Konga i wielu, wielu innych bohaterów gier, do tej pory dostępnych tylko na Nintendo, będą mogli spotkać swoich ulubieńców na smartfonach i tabletach.



Nintendo będzie w tym zakresie współpracować z japońską firmą DeNA. Nintendo planuje równiez stworzyć sieciowy serwis dla graczy. Ma być on dostępny na konsolach Nintendo, smartfonach, tabletach i blaszakach.


piątek, 20 marca 2015

Google Play zmienia zasady

Do tej pory aplikacje i inne treści, przed zamieszczeniem w sklepie Google, były sprawdzane przez automatyczne algorytmy. Teraz ma się to zmienić, wszystko będzie analizowane przez ludzi. Wszystko po to by uszczelnić system przed złośliwym oprogramowaniem, które często podczepiane jest pod popularne aplikacje i gry. 



Od maja rusza również nowy system oceny wieku dla aplikacji. Ranking uwzględniać będzie odmienne systemy ocen stosowane w różnych częściach świata. Tam gdzie nie stosuje się żadnego rankingu, Google narzuci swój własny ogólny system.


Aplikacje, które nie będą miały prawidłowo wypełnionego formularza podczas zgłoszenia do sklepu, będą z automatu blokowane dla określonych obszarów świata bądź użytkowników.

czwartek, 19 marca 2015

Samsung Galaxy Xcover3

Jest i następny smartfon z tej popularnej ostatnio serii. Samsung Galaxy XCover3 spełnia normy IP67 oraz MIL-STD-810G. O tym pierwszym oznaczeniu już wielokrotnie pisałem, choćby tutaj. Natomiast MIL-STD-810G jest wojskowym standardem USA. Sprzęt posiadający ww. certyfikat poddawany jest wielu testom. W skład nich wchodzi m.in. odporność na niskie ciśnienie (obecne na dużych wysokościach), wysoką i niską temperaturę, promieniowanie słoneczne, deszcz, podwyższoną wilgotność, grzyb, sól, piasek i kurz, wybuch, zanurzenie, przyspieszenie, wibrację, hałas, opary kwasu, oblodzenie, zamrażanie i rozmrażanie oraz wiele innych ekstremalnych sytuacji.



Smartfon jak na dzisiejsze wymagania ma przeciętne parametry. 4,5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 480 x 800 px, dwa aparaty fotograficzne: 5 i 2MPIX. Jego serce stanowi czterordzeniowy procesor (jeszcze nie wiemy jaki dokłądnie) z zegarem 1,2 GHz. Ma 1,5 GB pamięci RAM, zaś zasilanie zapewnia bateria o pojemności 2200 mAh. Na pokładzie mamy ponadto 8 GB pamięci i gniazdo na kartę microSD.

Ważne, żeby producent nie popełnił tego samego błędu co przy Xcover2 - czyli brak możliwości instalacji aplikacji na karcie pamięci. Przy okazji, jeżeli posiadasz Xcover2 i nie wiesz jak zmusić smartfon do instalacji aplikacji na karcie pamięci - zgłoś się do nas. 

środa, 18 marca 2015

kolejny Solid - Samsung Xcover B550

Fani wzmocnionych telefonów doczekali się. Samsung Xcover B550 spełnia normy IP67 - dla przypomnienia 6 - całkowita ochrona przed wnikaniem pyłu, 7 - ochrona przed zalaniem przy zanurzeniu na taką głębokość, aby dolna powierzchnia obudowy znajdowała się 1 m pod powierzchnią wody, a górna nie mniej niż 0,15 m w czasie 30 min.



Telefon, który nie obawia się piasku i wody - idealny dla operatora betoniarki... Również znajdzie zastosowanie u myśliwych, żołnierzy i wędkarzy.

Wygląd nie powala na kolana, parametry również. Miejmy nadzieję, że bateria będzie równie długo działać jak w poprzednich modelach - Solid B2710 czy Xcover C3350.

poniedziałek, 16 marca 2015

Fujitsu opracowało chłodzenie smartonów

Niejednej osobie używającej smartfonu wydaje się, że nadmiernie się nagrzewa. Faktycznie im szybszy procesor a aplikacje (głównie gry) bardziej obciążające jego pracę powoduje odczuwalną zmianę temperatury urządzenia. Sam niejeden raz wyłączałem telefon, by dać mu chwilę wytchnienia.



Na przeciw temu problemowi wyszła firma Fujitsu, która opracowała chłodzenie procesorów i innych nadmiernie nagrzewających się elementów cieczą. Rozwiązanie tej firmy to płaska, cieńsza niż milimetr taśma, w której mamy zamknięty obieg cieczy, która paruje i skrapla się, odpowiednio pobierając, a potem oddając energię cieplną. Zastosowano dwie nowości: system specjalnych porów, umożliwiający lepszą cyrkulację płynu dzięki wykorzystaniu działania zjawisk kapilarnych, oraz podwójny obieg chłodziwa.



Rozwiązanie w masowym użyciu pojawi się w 2017 roku.


opracowano na podstawie: www.chip.pl

piątek, 13 marca 2015

Pechowa 4-ka

Kolejny już w tym roku piątek trzynastego przypomniał mi, iż niektóre osoby przywiązują dużą wagę do liczb. Dla wielu numer 13 to wyjątkowo pechowa liczba. Numer 13 często nie występuje w hotelach. I tak zdarza się, że nie ma w nich całego piętra. Mamy więc piętro 12 a potem od razu skok do 14-go. 


Próżno szukać 13-go rzędu w samolocie.


Nawet mój ulubiony sport motorowy - Formuła 1 - unika numeru 13. Do końca roku 2013 na liście startowej nie było kierowcy numer 13. W sezonie 2013 jeździło więc 22 kierowców z numerami od 1 do 12 i 14 do 23. Od sezonu 2014 zmieniły się zasady numerowania kierowców. Każdy kierowca ma wybrany przez siebie numer z zakresu 2 do 99, którego używa dożywotnio (numer 1 jest zawsze dla zarezerwowany dla zwycięzcy z poprzedniego sezonu), jednak przez wiele lat nr 13 nie pojawiał się na listach startowych.



Jednak różne kultury na świecie mają inne pechowe liczby. Taką pechową liczbą jest w kulturze Dalekiego Wschodu liczba 4. O czym pamiętali przez lata producenci telefonów Nokia. Mieliśmy więc telefony z oznaczeniem 1xxx, 2xxx, 3xxx, 5xxx, 6xxx, 7xxx, 8xxx, 9xxx. Nie było żadnego modelu zaczynającego się od liczby 4. Sama zaś czwórka rzadko pojawiała się nawet w dalszej części oznaczenia. Kojarzę jedynie modele Nokia 3410, 5140 i 5140i. 

Liczba 4  wymawiana jest w Japonii jako „shi” i jest homofonem (wyrazem identycznie brzmiącym) dla słowa „śmierć”.  Dlatego zdziwiony byłem, gdy firma Sony ogłosiła, że wypuście model Xperia Z4. W artykule "Sony: Xperia dogania serię Galaxy Samsunga" sugerowałem, że po Xperiach Z, Z1,Z2 i Z3 od razu będziemy mieli Z5. Mało tego, mamy E4, M4. Jednakże, w związku z niedawnym oświadczeniem Sony, o którym również wspomniałem w artykule "Sony przestanie produkować smartfony" . Być może seria z 4-ką będzie ostatnią.



Nokia również zmieniła oznaczenia, a w zasadzie Microsoft. Mamy więc od niedawna model Lumia 435.


Tyle na dziś. Jest godzina 4:44, dnia 13-go w piątek.

czwartek, 12 marca 2015

Smartfony i tablety zaburzają sen

Dziś przeczytałem artykuł na tvn24 i przypomniałem sobie o moim poście z prywatnego FB z dnia 18.01.2015r. Poniżej przytoczę jego dłuższy fragment.


Czy wiecie, że ludzkie oko prócz receptorów pasma widzialnego zawiera receptory, których już dawno nie używamy, wręcz jako gatunek zapomnieliśmy o ich istnieniu? Okazuje się, że ludzkie oko prócz przyjemności widzenia ma za zadanie utrzymać nasz organizm w stanie gotowości bądź "przełączyć" nas w stan odpoczynku.

Chodzi o odbiór pasma niebieskiego. Dawno temu człowiek wychodził na dwór i po spojrzeniu w niebo wiedział dość dokładnie, która jest godzina. Nie tylko po położeniu słońca na nieboskłonie ale również po kolorze nieba potrafiliśmy określić porę dnia.

Jesteśmy istotą o dziennej aktywności, jednak rozwój elektryczności na przełomie XIX i XX wieku zmienił nasze funkcjonowanie. Pojawiła się praca dwu i trzy zmianowa a dawno temu byliśmy ograniczeni długością dnia, to on regulował nasz cykl życia. Wstawaliśmy z kurami i z kurami się kładliśmy.

Elektryczność i rewolucja przemysłowa umożliwiła wydłużenie dnia pracy, zmianę naszych zachowań. Skutkiem ubocznym był zanik zdolności określania pory dnia. Od czego są zegarki. Jednak nasz umysł jest nadal sterowany przez widmo światła najbardziej powszechnego - koloru niebieskiego nieba. Sztuczne oświetlenie mamy gdzieś od 100 lat, sama elektryczność jest niewiele wcześniej odkryta, zaś pierwszy chronometr zbudowano 1759 roku. Natomiast podział na dzień i noc był jeszcze przed pojawieniem się człowieka na Ziemi.

Dlatego jeżeli musimy rano wstać i chcemy szybko się rozbudzić, powinno się odsłonić wszystkie okna lub wyjść na dwór. 20-30 minut wystarczy by nasz umysł przełączył się w tryb aktywnej pracy.

Wiem, że nie zawsze mamy piękne niebo - zwłaszcza na naszej szerokości geograficznej o tej porze roku - wstajemy: ciemno, wracamy z pracy ciemno. Dlatego jesteśmy ospali, docieramy do szkoły, biura, zakładu pracy gdzie jesteśmy bombardowani sztucznym, niezbyt zdrowym oświetleniem. Jeżeli chcemy poprawić swoją efektywność, gdy tylko to możliwe wyjdźmy na zewnątrz.

Niedawno odkryto, że ekrany LCD - telewizory, monitory, tablety i smartfony -emitują najwięcej pasma zbliżonego do naszego nieboskłonu. Dlatego jeżeli jest wieczór, jesteśmy zmęczeni i chcemy zasnąć nie powinniśmy się korzystać z wymienionych wyżej zdobyczy techniki. Zasłonić okna, powyłączać smartfoniki, tablety, telewizory i kłaść się spać! Dopóki nie odetniemy naszego umysłu od niebieskiego światła nie przełączy się on w tryb spoczynku. Większość osób potrzebuje 8 godzin snu. Jeżeli śpisz krócej lub dłużej z pewnością odbije się to negatywnie na długości twojego życia.


środa, 11 marca 2015

Samsung prezentuje ultra szybkie pamięci UFS

Samsung zaprezentował ultraszybkie pamięci flash bazujące na standardzie Universal Flash Storage. Będą one produkowane w wielkościach 32, 64 oraz 128 GB.


UFS korzystają z kolejkowania komend, które przyspiesza pracę w dyskach SSD poprzez interfejs serial, dzięki czemu otrzymać mają wydajność na poziomie komputerów klasy PC, a nie dzisiejszych urządzeń mobilnych.

Testy wykazały, że odczyt danych z pamięci UFS jest o 2.7 raza szybszy niż w wielu hi-endowych smartfonach, natomiast zapis nawet 28 razy szybszy niż w typowej zewnętrznej karcie pamięci. Koreański producent obiecuje także prędkości sekwencyjne na poziomie dysków SSD, ale pamięci UFS zużywają przy tym 50% mniej energii elektrycznej.

Układy znajdą zastosowanie w topowych smartfonach Samsunga jak i innych producentów.

wtorek, 10 marca 2015

Apple Smart Watch

Apple informuje, że Apple Watch będzie dostępny w sprzedaży od 24 kwietnia. Inteligentny zegarek będzie sprzedawany na początku wyłącznie w Australii, Kanadzie, Chinach, Francji, Niemczech, w Hong Kongu, w Japonii, w Wielkiej Brytanii i USA. W Polsce produkt na razie nie będzie dostępny.



Od 10 kwietnia ww. krajach będzie można się umówić na spotkanie w salonie Apple, aby zapoznać się z działaniem zegarka. Urządzenie będzie także dostępne w przedsprzedaży poprzez Apple Online Store.



Nowe urządzenie oferuje m.in.: odbieranie rozmów telefonicznych, otrzymywanie powiadomień, czytanie wiadomości e-mail, śledzenie aktywności fizycznej użytkownika oraz sterowanie urządzeniami w inteligentnym domu, obsługuje płatności Apple Pay i zapewnia dostęp do wirtualnego asystenta Siri. W listopadzie Apple udostępniło środowisko deweloperskie WatchKit, od tego czasu napisano kilka tysięcy aplikacji, m.in. klienta WeeChat, linii lotniczych, sieci hotelarskich czy przewoźnika Uber; zaprojektowano także osobną aplikację odgrywającą rolę indywidualnego trenera, która monitorując aktywność użytkownika, pozwala na dobór odpowiednich ćwiczeń i diety,



Firma zaprezentowała trzy wersje pierwszego inteligentnego zegarka; Apple Watch będący uzupełnieniem iPhone’a, można będzie kupić już od 349 dolarów i od 10 tys. dolarów za limitowaną edycję.



Zegarek ma pracować przez 18 godzin na jednym ładowaniu. Nie wiem czy śmiać się czy płakać. Tak oto może wyglądać przykładowy dialog na przystanku autobusowym*:
- Przepraszam która godzina?
- A nie wiem, zapomniałem naładować zegarek wieczorem.


I na koniec. Wiem, że o gustach się nie dyskutuje, jednak Smart Watch od Samsunga wydaje się ładniejszy.


Jeszcze gwóźdź do trumny dla "nowego" produktu Apple - Sony Ericsson produkował namiastkę dzisiejszych Smart Watchy od roku 2006.



---
* Już byłem świadkiem takiej sytuacji, jak użytkownik Smart Watcha chciał błysnąć, niestety zapomniał go naładować. Cóż...