wtorek, 6 stycznia 2015

Jaki smartfon kupić? cz. 3

Zapewne czytaliście poprzednie części cyklu, jeżeli nie to zapraszam do nadrobienia lektury:
Jaki smartfon kupić? cz. 1
Jaki smartfon kupić? cz. 2



Przyszedł czas na konkrety.

System operacyjny

Jest ich kilka:

  • Android (w kilku wersjach)
  • Windows Phone (wcześniej Windows Mobile)
  • iOS (od Apple)
  • BlackBerry OS (jak sama nazwa wskazuje od BlackBerry)
  • Bada (już nie wspierany, Samsungi, które mają w nazwie Wave ten system posiadały)
  • Symbian (już umarł, był długo wspierany przez jego twórców czyli firmy Nokia, Motorola, Siemens, Sony Ericsson ale również Samsung wypuścił kilka modeli),
  • Firefox OS (Nowość - w Polsce mamy tylko Alcatel One Touch Fire na tym systemie).

Zajmiemy się Androidem, bo jest najbardziej rozpowszechniony. Ponad 90% urządzeń mobilnych (smartfony i tablety) działa pod tym systemem. Pamiętam jak wchodził na rynek - nie ma na niego wirusów - fachowcy od Linuxa mówili (Android wywodzi się od komputerowego darmowego systemu operacyjnego Linux). Możliwe, ale teraz już jest inaczej. System stał się popularny, w związku z tym jest on najczęściej atakowany spamem i nie tylko. Pozostałymi, równie dobrymi systemami, nie będę się zajmował, bo po pierwsze nie znam ich dobrze (Windows Phone), nie będę używał z innych, tylko mi wiadomych powodów (iOS).

Procesor

Wiadomo im szybszy tym lepszy. Jednak, jak się w tym wszystkim połapać. Producenci niechętnie podają parametry smartfonów. Należy więc skorzystać z Internetu i ogólnie dostępnych baz danych. Ja korzystam z http://www.mgsm.pl. Oczywiście mogą się tam pojawić błędy dlatego warto porównać sobie parametry z innym portalem, np. www.gsmarena.com.

Powiedzmy, że chcemy zobaczyć parametry HTC One E8. Do niedawna na mgsm były szczątkowe informacje o procesorach, dlatego posiłkowałem się wikipedią. Tutaj macie tabelkę z procesorami z serii Qualcomm. Na mgsm obecnie mamy informację, że w tym smartfonie mamy procesor Qualcomm Snapdragon 801 8974AC, Zegar procesora: 2,50 GHz, Liczba rdzeni: 4, GPU: Adreno 330 @578 MHz. Nastąpiła znaczna poprawa funkcjonowania tego portalu, bo do nie dawno był tylko symbol, czasem gdzieś z boku pojawiał się dokładniejszy opis funkcji telefonu. Dlatego informacje z wikipedii były przydatne. Teraz również możemy do czegoś je wykorzystać. Mamy tam całe zestawienie całej serii procesorów. Z czego wiemy, że nasz procesor jest zastosowany również w HTC One (M8), LG G3 (D855), Motorola Moto X 2nd Gen., Samsung Galaxy S5, Sony Xperia Z3, ZTE Nubia Z5S LTE (wynalazki złośliwie pominąłem). Drugą informacją jaką możemy uzyskać z tego zestawienia jest to, że dzień opublikowania tego postu mamy niewiele więcej lepszych procesorów a co za tym idzie lepszych smartfonów. Lepsze od naszego E8 będą: Google Nexus 6, HTC One M8 Maxx, LG G3 LTE-A, Motorola DROID Turbo, Samsung Galaxy Note 4, które mają procesor Snapdragon 805. Pozostałe procesory na dzień dzisiejszy jeszcze nie znalazły zastosowania w smartfonach (to kwestia czasu lub uaktualnienia wpisu na wikipedii).

Oczywiście mamy też inne procesory, których nie znajdziemy w tej tabelce, jak np. Samsung ExynosNVidia Tegra czy Texas Instruments OMAP, które również znalazły zastosowanie w urządzeniach mobilnych, jednak ten pierwszy jest najbardziej rozpowszechniony.

Pamięć wbudowana i pamięć RAM

Oczywiście procesor to nie wszystko, ważna też jest ilość pamięci, ale nie pamięci wbudowanej, którą porównać możemy do twardego dysku w komputerze. Znajduje się tam system operacyjny, instalujemy na niej aplikacje, zapisujemy zdjęcia i muzykę. Oczywiście, często tą pamięć możemy swobodnie rozbudować, w telefonach ze slotem na kartę microSD. Jednak pamiętajmy, że często producenci stosują różne ograniczenia. W Samsungach na Androidzie często nie na się instalować aplikacji na dodatkowych kartach. Co ma swoje plusy. Już wymieniam jakie - przede wszystkim, po awarii karty pamięci nie stracimy tych aplikacji. Wiem bo mój Samsung ostatnio mi taki numer wywinął. W moim Samsungu można było instalować aplikacje na karcie pamięci - nie mieszajmy do tego pojęcia ROOT-owania. Tzw. "zrobienie roota" nie umożliwia automatycznego instalowania aplikacji na karcie pamięci. Pomaga ale nie jest to tożsame - często klienci mylą, bo nie wiedzą z czym zjeść pojęcie ROOT. Ktoś coś gdzieś usłyszał, ale nie wiedzą dokładnie. Nieważne. Nie jest to przedmiotem problemu.

Wrócmy jednak do pamięci - im więcej tym lepiej ale... tej wbudowanej i RAM.Dużo pamięci RAM jest nam potrzebne jak chcemy korzystać ze swojego smartfona do większej ilości zadań, nie tylko do dzwonienia. Przypatrzcie się na parametry niektórych modeli. Pierwszy model na Androidzie - HTC Dream powszechnie znany jako Google G1. Miał on 192 GB RAMu. Pierwsza wersja systemu, to mało pamięci potrzebował. Potem szybko poszły wymagania w górę. Właśnie tu trafiamy w sedno - im lepszy system operacyjny, tym bardziej wymagający - nie tylko procesor się liczy. Przy wolnym procesorze będziemy mieli wolną pracę urządzenia. Przy braku pamięci RAM - aplikacje nie będą się uruchamiać, bądź wyłączać w trakcie. Jeżeli wasz smartfon się tak zachowuje, to właśnie chodzi o ilość pamięci RAM.

Nie patrzcie tu na sugestie producentów - przykład pierwszy z pamięci - Samsung Galaxy Core i Core Plus. Galaxy Core miał 1GB pamięci RAM, Core Plus już tylko 768MB, do tego Core Plus ma 4GB pamięci a starszy model miał 8GB. Dlaczego? Bo często marketing producenta wypuszcza na rynek dobry model a potem jego uproszczoną wersję z dopiskiem "lepszy". Jak napis "Promocja" w hipermarkecie - też się na to łapiecie? Ile razy sprawdzaliście i okazało się, że przed "promocją" produkt kosztował tyle samo?

Podsumowując - ilość wewnętrznej pamięci jest ważna ale co z tego, jak niektóre modele mają jej 8GB, system zajmuje ponad 2 GB, a kolejne 2 GB jest traktowane jako pamięć zewnętrzna? Patrzcie też na RAM - chcecie mieć lepszego Androida - kupcie model z większą pamięcią. Co prawda są pasjonaci, którzy odchudzają systemy ze zbędnych aplikacji i plików ale zapewniam, że często te wersje systemu działają poprawnie na wybranych egzemplarzach. Czasem ten sam telefon wychodzi z inną wersją płyty głównej, inną wersją wyświetlacza lub dotyku i po zmianie firmware zaczynają się schody. Dlatego osoby, które oferują takie spreparowane oprogramowanie zamieszczają ważną uwagę: "robisz to na własną odpowiedzialność".

Popatrzcie na ulotki z hipermarketów i elektromarketów - na tanie smartfony i tablety: Manta, Prestigio, na niskie modele od operatorów: Kazam, Alcatel - co mają wspólnego? Najczęściej RAM 512MB. Kupiłeś? Masz Androida 4.1.2 lub wyżej? Aplikacje ci się wyłączają lub nie uruchamiają? Już wiesz dlaczego. Nie każdego stać na droższy model, ja to rozumiem, tylko po co do tych modeli wrzuca się wysoką, pamięciożerną wersję systemu, która obsługuje jeszcze bardziej pamięciożerne aplikacje.

Na dzień dzisiejszy nic konkretnego nie kupicie za mniej niż 400zł. Mówię o nowym smartfonie, z polskiej dystrybucji, za gotówkę, nie od operatora na 24 miesięczną umowę. Tablet bez obsługi kart SIM (czyli modułu GSM/3G) tak. Ale z obsługą kart sim, już trzeba tak ze 100zł doliczyć.

W następnej części już będzie o mniej istotnych (dla mnie) sprawach jak aparat, bateria itd.

1 komentarz:

  1. Akurat tak się składa, że szukam jakiegoś dobrego smartfona. Ostatnio u znajomego wpadł mi w oko iPad Air 2020 . Telefon świetnie się prezentuje, tylko wolałabym jeszcze poszukać innych opinii na jego temat.

    OdpowiedzUsuń